Maciej Kalenkiewicz „Kotwicz”

Był synem Jana Kalenkiewicza, pochodzącego z rodziny ziemiańskiej pieczętującej się herbem Kotwicz, w latach 1922-1927 posła na Sejm Rzeczypospolitej z ramienia Związku Ludowo-Narodowego, oraz Heleny z Zawadzkich. 

Absolwent Gimnazjum Nauczycieli i Wychowawców w Wilnie oraz Korpusu Kadetów nr 2 w Modlinie, wstąpił w 1924 r. do Oficerskiej Szkoły Inżynierii w Warszawie. W czasie przewrotu majowego podchorąży Kalenkiewicz, wbrew rozkazowi bezpośrednich przełożonych, stanął po stronie wojsk wiernych rządowi. Rok później ukończył jako prymus Oficerską Szkołę Inżynierii i otrzymał awans na porucznika. Po odbyciu stażu liniowego w 1 Pułku Saperów im. Tadeusza Kościuszki w Modlinie wstąpił na Wydział Inżynierii Lądowej Politechniki Warszawskiej. W czerwcu 1934 r. ożenił się z Ireną Erdman. W grudniu tegoż roku uzyskał dyplom inżyniera urządzeń i komunikacji miejskich. 

Otrzymał przydział do Szkoły Podchorążych Rezerwy Saperów w Modlinie jako dowódca plutonu. W 1936 r. awansował do stopnia kapitana. W listopadzie 1938 r. rozpoczął studia w Wyższej Szkole Wojennej w Warszawie, przerwane wybuchem wojny. 

W czasie kampanii wrześniowej przydzielony został do sztabu Suwalskiej Brygady Kawalerii wchodzącej w skład Samodzielnej Grupy Operacyjnej "Narew", która zajmowała pozycje na prawym skrzydle Armii Modlin, wzdłuż granicy z Prusami Wschodnimi. Zgodnie z rozkazami wycofywała się ona na południe. 

W połowie września Kalenkiewicz dołączył ochotniczo do sformowanego z rezerwistów 110 Pułku Ułanów, dowodzonego przez ppłk. Jerzego Dąmbrowskiego "Łupaszkę" i wchodzącego w skład Rezerwowej Brygady Kawalerii przydzielonej do obrony Wołkowyska. Po wkroczeniu wojsk radzieckich na teren Rzeczypospolitej pułki Brygady otrzymały rozkaz przedostania się w stronę granicy litewskiej. Ppłk Dąmbrowski doprowadził swój pułk w pobliże granicy, ale nie podporządkował się rozkazowi, nakazującemu jej przekroczenie. Podjął decyzję najpierw o przebijaniu się w stronę Warszawy, a potem o rozwiązaniu pułku. Dowództwo nad zwolennikami marszu na Warszawę, wśród których znalazł się Kalenkiewicz, objął mjr Henryk Dobrzański (ps. "Hubal"). Kalenkiewicz został najpierw szefem sztabu w Oddziale Wydzielonym Wojska Polskiego mjr. Dobrzańskiego, a 3 października zastępcą dowódcy. Po upadku Warszawy i zapadnięciu decyzji o prowadzeniu dalszych działań bojowych na terenie Polski, przyjął pseudonim "Kotwicz". W końcu listopada wraz z mjr. Dobrzańskim udał się do Warszawy, gdzie nawiązał kontakt z gen. Michałem Karaszewiczem-Tokarzewskim. 

Pod wpływem apeli radiowych gen. Sikorskiego Kalenkiewicz podjał decyzję o przedostaniu się do Francji. 1 stycznia 1940 r. został słuchaczem oficerskiego kursu informacyjnego saperów w Wersalu, a od 15 marca był na tym kursie instruktorem. Trzykrotnie, między 30 grudnia, a 14 lutego składał, wspólnie z Janem Górskim, na ręce gen. Kazimierza Sosnkowskiego meldunek – zgłoszenie do wzięcia udziału w desancie spadochronowym na teren Polski. Na początku maja 1940 r. został przeniesiony do pracy na kraj w biurze gen. Sosnkowskiego. Po klęsce Francji ewakuował się do Wielkiej Brytanii (25 czerwca 1940 r.) Stacjonował w Szkocji. 

Należał do reformatorskiego ruchu młodych oficerów, z którym związał się prawdopodobnie jeszcze we Francji. Był współautorem kolejnych memoriałów dotyczących rozwijania łączności lotniczej z krajem, prowadzenia szkolenia spadochronowego zarówno dla grupy oficerów, których celem byłoby utrzymywanie łączności z krajem, jak i dla większych oddziałów, których celem byłaby dywersja, a z czasem wsparcie przyszłego powstania. Był autorem artykułu O zdobywczą postawę polskiej polityki zawierającego program grupy. Program ten opierał się na założeniu, że miejsce Polski w powojennej Europie zależeć będzie od reprezentowanej przez nią siły militarnej. Postulował odmłodzenie kadry oficerskiej armii, organizowanie i szkolenie wojska polskiego przede wszystkim z myślą o wykorzystaniu go na terenie kraju (rozbudowa jednostek lotniczych i desantowych). Zasadnicza koncepcja bowiem przewidywała w momencie załamywania się sił niemieckich wybuch powstania, a właściwie szeregu powstań w krajach europejskich wspartych desantami z powietrza. Polsce przypaść miała wiodąca rola w organizowaniu tego ruchu na obszarze Europy Środkowej – stąd akcentowano konieczność nawiązywania kontaktów z innymi krajami regionu. Prawdopodobnie właśnie ten referat zwrócił uwagę gen. Sikorskiego i spowodował przeniesienie Kalenkiewicza w październiku 1940 r. do wydziału studiów i szkolenia spadochronowego przy Oddziale III Sztabu Naczelnego Wodza. Miał też inne skutki: rozpoczęto realizację niektórych zawartych w nim koncepcji – utworzono 1. Samodzielną Brygadę Spadochronową pod dowództwem gen. Sosabowskiego i przekonano Brytyjczyków o zasadności rozpoczęcia szkoleń dla przyszłych zrzutków. 

W marcu 1941 r. przygotował wspólnie z Janem Górskim kolejny referat: Uderzenie powierzchniowe jako nowa forma walki zaczepnej, rozwijający wcześniejsze koncepcje. Uderzenie powierzchniowe polegać miało na jednoczesnej i skoordynowanej akcji złożonej z desantów morskich i powietrznych, bombardowań, ataków lądowych oraz działań powstańczych i sabotażowo-dywersyjnych na tyłach nieprzyjaciela.